Wszedł jak do siebie, pewny, że nikt go nie zauważy. Przeszukiwał mieszkanie 86-latki, gdy nagle usłyszał głośny krzyk z kamery: „Babcia, babcia! Proszę wyjść stamtąd!”. W mgnieniu oka oszust uciekł, a kobieta nie straciła ani złotówki.
Wszedł jak do siebie, pewny, że nikt go nie zauważy. Przeszukiwał mieszkanie 86-latki, gdy nagle...