Dlaczego sanatorium staje się coraz większym obciążeniem?
W ostatnich latach wyjazdy sanatoryjne przestały być tak dostępne cenowo, jak dawniej. Co prawda część kosztów nadal pokrywa NFZ, jednak wiele elementów pobytu, takich jak dojazd, opłata uzdrowiskowa, wyżywienie ponad standard czy dodatkowe zabiegi trzeba sfinansować samodzielnie. Dla wielu seniorów, zwłaszcza tych utrzymujących się wyłącznie z emerytury, nawet niewielkie dopłaty stają się istotną barierą.
Wzrost cen energii, usług i transportu sprawia, że całkowity koszt pobytu potrafi się podwoić względem tego sprzed kilku lat. Dodatkowo część osób obawia się nieprzewidzianych wydatków na miejscu, które w uzdrowiskach bywają wyższe niż w dużych miastach. W efekcie decyzja o wyjeździe często ustępuje potrzebom codziennym: opłaceniu rachunków, zakupowi leków czy wsparciu rodziny.
Obawy przed podróżą i pobytem
Wielu seniorów rezygnuje z sanatorium nie tylko z powodów finansowych, ale również przez obawy związane z podróżą i pobytem z dala od domu. Dłuższa trasa wymaga organizacji transportu, co dla osób z ograniczeniami ruchowymi lub przewlekłymi chorobami może być wyzwaniem. Lęk przed przebywaniem w nowym miejscu, często w dużej grupie, potęgują wspomnienia z pandemii i część osób nadal unika zatłoczonych ośrodków i wspólnych stołówek.
Ważnym aspektem jest też pytanie o dostęp do lekarza w nagłych sytuacjach oraz komfort pobytu, który bywa zróżnicowany w zależności od standardu ośrodka. Niektórzy seniorzy podkreślają, że boją się nieodpowiednich warunków mieszkaniowych, braku windy, słabego ogrzewania lub zbyt intensywnego planu zabiegów. Z tego powodu wolą pozostać w znanym otoczeniu, gdzie czują się pewniej i mają stały kontakt z rodziną.
Zmieniające się potrzeby współczesnych seniorów
Dzisiejsi seniorzy to pokolenie bardziej aktywne i świadome swoich wyborów. Dla wielu z nich klasyczne sanatorium, oparte głównie na zabiegach i stałym harmonogramie, nie jest już tak atrakcyjne, jak dawniej. Zamiast sztywnego planu coraz częściej wolą elastyczne formy wypoczynku: krótkie wyjazdy weekendowe, pobyt w hotelu z basenem, spacerowe turnusy w górach czy wyjazdy do miejsc przyrodniczych bez medycznego charakteru.
Zmieniły się też oczekiwania dotyczące komfortu i seniorzy chcą ładnych pokoi, różnorodnych posiłków, możliwości korzystania z atrakcji i odpoczynku na własnych zasadach. Nie bez znaczenia jest także rosnąca popularność lokalnych form terapii, takich jak rehabilitacja w pobliskiej poradni czy zajęcia aktywizujące organizowane przez miasta. Te rozwiązania są prostsze logistycznie, tańsze i łatwiejsze do dopasowania do stylu życia współczesnych seniorów.
Dlaczego wiele osób wybiera inne formy dbania o zdrowie?
Choć sanatoria wciąż mają swoje zalety, coraz większa liczba seniorów wybiera inne sposoby troski o zdrowie i samopoczucie. W wielu miejscowościach powstają centra rehabilitacyjne, gdzie można wykonać potrzebne zabiegi bez konieczności wyjazdu na kilka tygodni. Popularność zyskują również aktywności, takie jak nordic walking, pływalnie miejskie, gimnastyka dla seniorów czy zajęcia taneczne.
Dają one możliwość regularnego dbania o kondycję bez ponoszenia dużych wydatków i bez rozłąki z bliskimi. Ważnym trendem są także spotkania społeczne i kluby seniora, które wspierają aktywność i integrację, często w dużo bardziej przyjaznej, kameralnej atmosferze. W efekcie wiele osób dochodzi do wniosku, że troska o zdrowie może być równie skuteczna, a przy tym łatwiej dostępna niż tradycyjny wyjazd sanatoryjny, który dawniej był jedyną szansą na kompleksową rehabilitację.
Agnieszka Żmiejko
