arrow Wróć
search
Wyszukaj

Cohousing: sposób na starość bez samotności. Czy to działa w Polsce?

Jeszcze kilkanaście lat temu mało kto w Polsce słyszał o „cohousingu”. Dziś ta idea zaczyna coraz śmielej wkraczać do rozmów o starzeniu się i opiece nad osobami starszymi. Czy wspólnotowe mieszkanie, w którym seniorzy dzielą przestrzeń, koszty i odpowiedzialność, może stać się realną alternatywą dla tradycyjnych domów opieki?

Cohousing: sposób na starość bez samotności. Czy to działa w Polsce?
Adobe Stock
angle Czym właściwie jest cohousing?
angle Alternatywa dla samotności
angle Jak to wygląda w praktyce?
angle Wyzwania i szanse
angle Czy to przyszłość polskiej starości?

Czym właściwie jest cohousing?

Cohousing to model mieszkalny, który narodził się w Skandynawii w latach 70. Grupa osób decyduje się tworzyć wspólnotę mieszkaniową, w której każdy ma własne, prywatne mieszkanie, ale korzysta także z przestrzeni wspólnych: ogrodu, kuchni, pralni, świetlicy czy warsztatu. Ideą jest bliskość i wzajemne wsparcie, a jednocześnie zachowanie niezależności.

W przypadku seniorów taki model odpowiada na dwa kluczowe wyzwania: samotność i dostęp do pomocy na co dzień. Żyjąc we wspólnocie, starsze osoby mogą liczyć na obecność innych i naturalne wsparcie – czy to przy drobnych naprawach, czy w sytuacjach zdrowotnych.

Alternatywa dla samotności

Polsce z roku na rok rośnie liczba seniorów mieszkających samotnie. Z jednej strony cenimy prywatność, z drugiej – izolacja często prowadzi do pogorszenia kondycji psychicznej i fizycznej. Cohousing proponuje coś pośrodku: własne cztery kąty, ale też codzienny kontakt z ludźmi w podobnym wieku i o podobnych potrzebach.

Wspólne posiłki, sąsiedzkie spotkania, aktywności organizowane w ramach wspólnoty – to wszystko sprzyja integracji i budowaniu relacji, które w późniejszym wieku bywają szczególnie cenne.

Jak to wygląda w praktyce?

W krajach takich jak Dania, Holandia czy Niemcy istnieją już dziesiątki inicjatyw cohousingowych dla seniorów. Lokatorzy często sami planują przestrzeń, ustalają zasady współżycia, a nawet organizują systemy pomocy wzajemnej. W efekcie powstaje środowisko, które jest bardziej domowe i przyjazne niż klasyczny dom opieki, a przy tym daje poczucie sprawczości i współdecydowania.

W Polsce pierwsze próby wdrażania cohousingu dopiero się zaczynają. Coraz częściej mówi się o projektach wspólnot mieszkaniowych dla seniorów – tworzonych przez fundacje, samorządy, a nawet prywatnych deweloperów.

Wyzwania i szanse

Cohousing nie jest rozwiązaniem pozbawionym trudności. Wymaga otwartości na życie wspólnotowe, kompromisów i umiejętności współpracy. Pojawia się też pytanie o koszty – wciąż brakuje rozwiązań systemowych, które wspierałyby finansowo takie inicjatywy.

Z drugiej strony, cohousing może odciążyć system opieki społecznej i zdrowotnej, a przede wszystkim – poprawić jakość życia seniorów. To szansa na aktywne starzenie się, poczucie bezpieczeństwa i tworzenie więzi, których tak wielu osobom brakuje.

Czy to przyszłość polskiej starości?

Nie da się ukryć: społeczeństwo się starzeje, a tradycyjny model opieki w rodzinie przestaje być wystarczający. Cohousing to pomysł, który łączy niezależność z bliskością innych ludzi. W czasach, gdy seniorzy coraz głośniej mówią o potrzebie samostanowienia i aktywności, może okazać się rozwiązaniem idealnym.

Może więc już wkrótce w polskich miastach i miasteczkach zobaczymy pierwsze kolorowe domy, w których starsi ludzie nie tylko mieszkają obok siebie, ale i tworzą prawdziwe wspólnoty życia – z uśmiechem, wsparciem i poczuciem, że nie są sami.

Domy wymiany – jak tanio podróżować, mieszkając u innych seniorów?
Czytaj również: Domy wymiany – jak tanio podróżować, mieszkając u innych seniorów? Czym są domy wymiany? To forma podróżowania polegająca na tymczasowej zamianie miejsc...
Twoja opinia jest dla nas ważna - oceń artykuł:
Średnia ocena artykułu: 5,0 / 5
star star star star star
Średnia ocena artykułu: 5,0 / 5
Obserwuj nas na Google News
gn