Jaskra – cichy złodziej wzroku

Zazwyczaj dolegliwości wzroku przypisuje się osobom starszym. Istnieje jednak choroba, która nie przejmuje się wiekiem i często występuje też u ludzi młodych. Jaskra, bo o niej mowa, otrzymała miano przypadłości cywilizacyjnej XXI wieku. Nie można jej bagatelizować, gdyż wg statystyk Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) choroba ta przyczyniła się do utraty wzroku już u ok. 7 mln osób na świecie.

Jaskra to schorzenie oczu doprowadzające do nieodwracalnego uszkodzenia nerwu wzrokowego, który przenosi bodźce świetlne z oka do mózgu. Występuje zazwyczaj w dwóch odmianach. Pierwsza, z zamkniętym kątem przesączania, wywołuje w oku ból poprzez znaczny wzrost ciśnienia spowodowany nagromadzeniem płynu w gałce ocznej. Druga natomiast, z otwartym kątem przesączenia, w pierwszej fazie nie wywołuje żadnych dolegliwości i jest trudna do zdiagnozowania i w związku z tym niezmiernie groźna.

Przyczyny i konsekwencje jaskry

Lekarze wyróżniają dwie grupy czynników, które mogą zwiększać ryzyko zachorowania na jaskrę. Pierwsze z nich są ogólne, należą do nich m.in.: dziedziczenie, rasa (częściej w przypadku osób czarnych), wiek (ilość chorych wzrasta z wiekiem), niskie ogólne ciśnienie krwi czy zespoły naczyniowo skurczowe (objawy zimnych rąk i nóg). Do tego zestawienia zalicza się również czynniki w większym stopniu zależne od postępowania danej osoby, m.in. poziom stresu. Druga grupa przyczyn występowania jaskry związana jest już bardziej z samym narządem wzroku.

jaskra

- Zwiększone ryzyko wystąpienia jaskry zauważa się wśród osób, które posiadają wadę wzroku: dużą nadwzroczność lub krótkowzroczność większą niż -5.0 dioptrii, podwyższony poziom ciśnienia w oku i zespół pseudoeksfoliacji – mówi dr n. med. Bogna Patelska z kliniki okulistycznej Lexummedica. – Osoby, u których występuje od 1 do 3 czynników ryzyka powinny badać swój wzrok min. 1 raz w ciągu roku. Jeżeli jednak jest ich więcej należy bezzwłocznie skontaktować się z lekarzem – dodaje.

Późne objawy

Jaskry nie należy bagatelizować, gdyż w ok 80 proc. przypadków przyjmuję ona formę z otwartym kątem przesączenia, co oznacza, że bez regularnego badania wzroku nie uda się jej wcześniej wykryć. W pewnym momencie może być już więc za późno i zaniedbana choroba doprowadzi do nieodwracalnej ślepoty.

Gdy zachorowanie na jaskrę stanie się faktem w jej zaawansowanym stadium zaczną pojawiać się określone objawy. W większości przypadków nie należy jednak spodziewać się bólu oczu. Zazwyczaj u osób dotkniętych tą dolegliwością występuje zmęczenie wzroku, uczucie „wypchanego" oka, okresowe wylewy podspojówkowe, bóle głowy lub ograniczenie pola widzenia.

Jaskra często nazywana jest cichym złodziejem wzroku, bo może rozwijać się bezobjawowo nawet przez 15 do 20 lat i po tym czasie doprowadzić do utraty wzroku w jednym oku. W 99% jaskra jest chorobą występującą w obu oczach, jednak jej zaawansowanie w jednym oku jest zawsze większe.

Metody leczenia

Jaskra to choroba „na całe życie", więc w tym przypadku rola medycyny ogranicza się do jak najwcześniejszego jej wykrycia oraz zatrzymania na etapie, w którym nie wystąpią jeszcze znaczne ubytki w polu widzenia. Wyrządzonych strat w narządzie wzroku nie da się już cofnąć, lecz można skutecznie zahamować postęp choroby.

- W większości przypadków jaskrę leczy się farmakologicznie, jeżeli jednak lekarstwa w postaci specjalnych kropli do oczu nie pomagają zaleca się zabieg metodą chirurgiczną, bądź laserową – mówi dr n. med. Bogna Patelska. – O wyborze metody zazwyczaj decyduje lekarz, który stara się odpowiednio dopasować ją do potrzeb konkretnego pacjenta. W przypadku rozpoznania jaskry na etapie zaawansowanym skuteczne leczenie można uzyskać tylko stosując metody operacyjne - dodaje.

Istotne badania

Jedynym sposobem na wczesne wykrycie jaskry są regularne badania wzroku. Nie należy jednak ograniczać się do prostej kontroli oczu przeprowadzanej m.in.

w salonach optycznych. Przynajmniej raz w roku powinno się wykonać tzw. badanie dna oka, które oprócz jaskry pozwala również na wykrycie innych chorób, w tym ogólnoustrojowych, takich jak np. cukrzyca, miażdżyca czy nadciśnienie tętnicze.