Pęcherzyk żółciowy – poważne dolegliwości

Dariusz Maj

Pęcherzyk żółciowy, popularnie nazywany woreczkiem, to niewielki narząd w naszym organizmie, którego zadaniem jest magazynowanie i uwalnianie żółci, niezbędnej do skutecznego trawienia tłuszczów. Niestety, istnieją czynniki, które mogą zakłócać jego prawidłowe funkcjonowanie, a w konsekwencji powodować problemy zdrowotne – np. kamicę. W jakich sytuacjach wzrasta ryzyko problemów z woreczkiem żółciowym? Kiedy należy udać się do specjalisty?

Na te pytania odpowiada dr n. med. Dariusz Maj, gastroenterolog z Centrum Medycznego Damiana.

Woreczek żółciowy może pomieścić maksymalnie 70 mililitrów żółci. Narząd ten „napełnia się” w sytuacji, gdy nie spożywamy pokarmów, natomiast uwalnia żółć do dwunastnicy, po spożyciu posiłku. Dzięki temu możliwe jest trawienie tłuszczu pożywienia, a w konsekwencji również wchłanianie witamin z grupy A, D, E i K, które są rozpuszczalne w tłuszczach. Nie zawsze jednak wszystko funkcjonuje prawidłowo.

Wśród najczęściej pojawiających się schorzeń pęcherzyka żółciowego znajdują się m.in.:

Kamica pęcherzyka żółciowego – to najczęściej pojawiająca się dolegliwość dotycząca tego narządu naszego ciała. Ryzyko pojawienia się problemu wzrasta wraz z wiekiem – szacuje się, że może dotyczyć nawet 40 proc. kobiet i 20 proc. mężczyzn po ukończeniu 60. roku życia. Wśród innych czynników zwiększających prawdopodobieństwo wystąpienia kamicy wyróżniamy: stosowanie doustnych środków antykoncepcyjnych i terapii hormonalnych, cukrzycę i otyłość.

Kolka żółciowa, czyli dolegliwość, za którą często nie stoją widoczne nieprawidłowości. Wielokrotnie diagnozowana jest niemal przez przypadek, np. przy okazji innych badań diagnostycznych – USG brzucha. U pacjentów, u których kolka żółciowa występuje objawowo, mogą pojawić się m.in.: wzdęcia, częstsze odbijanie się, a także poczucie przepełnienia oraz ucisku w nadbrzuszu. W skrajnych przypadkach pojawia się bardzo intensywny ból, promieniujący w stronę kręgosłupa, któremu mogą towarzyszyć wymioty czy duszności.

Łagodne kolki żółciowe można leczyć środkami rozkurczowymi oraz przeciwzapalnymi, które po konsultacji z lekarzem, możemy nabyć bez recepty. W wielu przypadkach będzie to jednak rozwiązanie doraźne – nawet jeżeli niewielkie objawy ustąpiły, powinniśmy pozostać w kontakcie z lekarzem prowadzącym. Jeżeli bowiem dolegliwości będą powracać, zasadne może okazać się usunięcie pęcherza żółciowego.

Zapalenie woreczka żółciowego – schorzenie to najczęściej występuje jako powikłanie po kamicy żółciowej – szacuje się, że dolegliwość może dotyczyć nawet 15 proc. pacjentów. Pojawia się wówczas, gdy składniki obecne w żółci nie mogą być usunięte z woreczka i doprowadzają do jego uszkodzenia, co otwiera drogę do zakażenia bakteryjnego.

Wśród „typowych” objawów związanych z zapaleniem woreczka żółciowego należy wymienić ból zlokalizowany w prawym podbrzuszu, który może utrzymywać się nawet kilka godzin. Dolegliwości te są zdecydowanie bardziej intensywne niż w przypadku kamicy. Do innych symptomów należą: lekko podwyższona temperatura ciała oraz przyspieszone bicie serca. Niezbędne w tych przypadkach jest stałe kontrolowanie stanu zdrowia – jeżeli bowiem objawy narastają, a dodatkowo pojawiają np. wymioty, nudności, dreszcze czy gorączka, wówczas niezwłocznie należy udać się do lekarza, w celu weryfikacji czy nie doszło do tzw. perforacji, czyli pęknięcia woreczka żółciowego. Jeżeli diagnoza potwierdzi to przypuszczenie, niezbędna będzie operacja.

Nowotwór woreczka żółciowego – wykrywalność tej choroby waha się w granicach 3 proc. Podobnie jak w przypadku poprzedniego schorzenia, jest następstwem powikłań po kamicy żółciowej. Bardzo często nie daje żadnych dolegliwości, dopiero pojawienie się żółtaczki powoduje, że pacjenci zgłaszają się do lekarza.

Dolegliwości związane z woreczkiem żółciowym można skutecznie minimalizować, jeśli odpowiednio wcześniej je wykryjemy oraz wdrożymy odpowiednie leczenie. Gdy tylko zaobserwujemy, że organizm daje nam wskazówki (np. poprzez dolegliwości bólowe w okolicy woreczka żółciowego), poinformujmy o tym fakcie lekarza podczas wizyty w gabinecie lub w trakcie teleporady.