Problem Polaków z wypadaniem włosów

Anna Mackojc

Stres, potęgowany trwającą pandemią, odbija się na naszym zdrowiu psychicznym i fizycznym. Jego efekty widać również na głowie. Osłabione i wypadające włosy to problem, który dotyczy coraz większej liczby Polaków. Z jakimi schorzenia włosów i skóry głowy najczęściej się borykamy, jak staramy się zadbać o nasze włosy domowymi sposobami – sprawdził Instytut Trychologii.

Najczęstszym problem, z jakim Polacy zgłaszają się do trychologa jest wypadanie włosów.

W czołówce czynników odpowiedzialnych za wypadanie włosów i przedwczesne łysienie wymienia się stres. Aż 58% spośród 1024 respondentów badania „Pielęgnacja włosów i schorzenia skóry głowy Polaków” Instytutu Trychologii przyznaje, że na co dzień doświadcza dużego stresu. Życie w ciągłym napięciu odbija się negatywnie na kondycji całego organizmu i w sposób widoczny także na wyglądzie włosów, pogorszeniu ich stanu, a w efekcie na ich wypadaniu. Z takim problemem respondenci borykali się nawet rok, jak potwierdza aż 43% zapytanych Polaków. Niektórzy mniej niż rok - 38% odpowiedzi lub nawet 2 lata - 18% wskazań. Jak wynika z danych Instytutu Trychologii najczęściej mierzymy się z łysieniem telogenowym – 38% oraz łysieniem androgenowym – 31%. Rzadziej cierpimy na łysienie plackowate – 8%.

Pierwszym sygnałem łysienia, na który powinniśmy zwrócić uwagę, jest oczywiście większa utrata włosów podczas czesania. Pamiętajmy jednak, że utrata nawet kilkudziesięciu, maksymalnie 100 włosów dziennie jest całkowicie normalna, ale pod warunkiem, że na miejsce utraconego włosa pojawia się nowy. Jeśli proces wypadania włosów nasila się, warto skonsultować się ze specjalistą. Kiedy zbyt długo zwlekamy ze zwróceniem się po pomoc, możemy doprowadzić z czasem nawet do trwałej utraty włosów. Schorzenia skóry głowy i wypadanie włosów często wynikają z poważniejszych problemów wewnątrz organizmu, dlatego nie można ich bagatelizować. - ostrzega Anna Mackojć, trycholog.

Najczęstsze problemy skóry głowy u Polaków

Równie powszechne jak wypadanie włosów stają się problemy związane ze skórą głowy. Osoby zgłaszające się do trychologa cierpią najczęściej, jak pokazują wyniki badania Instytutu Trychologii, na łojotok -  34% przypadków, łupież 33% przypadków, świąd 23% oraz suchość skóry głowy 20%. Wśród zdiagnozowanych schorzeń pojawia się także rumień skóry głowy - 6% i łuszczycę - 6%. W przypadku aż 53% zapytanych Polaków, trycholog rozpoznał kilka problemów związanych ze skórą głowy i włosami.

Włosy są najczulszym barometrem zdrowia, który odzwierciedla stan naszego organizmu, sygnalizuje niedobory witamin i minerałów, niski poziom żelaza czy rozregulowanie organizmu. Jeśli włosy stają się łamliwe, suche i zaczynają wypadać to sygnał, że trzeba zacząć działać i poświęcić im więcej uwagi.

Podstawowa pielęgnacja i dodatkowo suplementacja

Jak pokazały wyniki badania, 61% zapytanych Polaków myje włosy codziennie, 30% co drugi dzień, a 9% dwa razy w tygodniu. Najczęściej używamy do mycia szamponu drogeryjnego – 73% wskazań, 23% stosuje szampon apteczny, a tylko 4% szampon trychologiczny. Jeśli sięgamy po szampony specjalistyczne, to najczęściej wybieramy te do wypadających włosów – 25% odpowiedzi, przeciwłupieżowe – 23% odpowiedzi, na swędzącą skórę głowy – 18% oraz na porost włosów – 13% odpowiedzi. Niewiele osób sięga po produkty trychologiczne, tylko 11% po szampony, 3% po ampułki, a 1% po maski do włosów. Mimo to 65% osób odwiedzających trychologa zaznacza, że powodem wizyty jest problem braku porostu włosów.

Jeśli decydujemy się sięgnąć po suplementację, aby wzmocnić włosy to najczęściej są to preparaty zawierające przede wszystkim: biotynę, witaminę D, cynk oraz żelazo.

Jak pokazały wyniki badania zrealizowanego przez Instytut Trychologii, Polacy borykają się z wieloma schorzeniami skóry głowy i włosów. Najczęściej jednak zgłaszają się po pomoc do specjalisty w przypadku łysienia. Utrata włosów staje się powszechnym problemem, który dotyka w Polsce coraz większą grupę mężczyzn i kobiet.

*Badanie „Pielęgnacja włosów i schorzenia skóry głowy Polaków" zostało zrealizowane w formie ankiet przez Instytut Trychologii na próbie 1024 respondentów w okresie czerwiec – sierpień 2020.