Koniec z długim szukaniem specjalisty
Dotychczas skierowanie do sanatorium mógł podpisać tylko lekarz balneolog. W praktyce oznaczało to konieczność dodatkowej wizyty i dłuższe oczekiwanie. Teraz skierowanie mogą wystawić także lekarze rodzinni, interniści czy reumatolodzy. Ortopedzi zyskają taką możliwość po ukończeniu specjalnego kursu.
Dzięki temu pacjent szybciej i bliżej domu załatwi formalności.
Więcej decyzyjności dla pacjenta
Nowością jest też możliwość wskazania przez pacjenta miejsca i terminu leczenia, jeśli wybiera wariant ambulatoryjny. To szczególnie ważne dla osób, które chcą dopasować kurację do swoich planów czy potrzeb zdrowotnych.
Warunek jest jeden: wybrane uzdrowisko musi mieć odpowiedni profil leczniczy.
Mniej biurokracji, więcej wygody
Lekarze nie muszą już pisać długiego uzasadnienia przy wystawianiu skierowania. Wystarczy, że wybiorą powód z gotowej listy. Formularz jest prostszy, a tym samym mniej narażony na błędy.
To skróci czas rozpatrywania wniosku przez NFZ.
E-skierowanie pod kontrolą pacjenta
Cała procedura przenosi się do Internetu. Skierowania wystawiane są elektronicznie i trafiają automatycznie do NFZ. Pacjent może sprawdzić ich status w Internetowym Koncie Pacjenta lub aplikacji mojeIKP.
Jeśli konieczne będą dodatkowe dokumenty, można je dosłać online – bez wizyty w przychodni.
Kiedy pozostaje papier?
Choć cyfryzacja jest standardem, w wyjątkowych sytuacjach skierowanie nadal może mieć formę papierową – na przykład gdy lekarz nie ma dostępu do Internetu albo gdy leczenie ma odbyć się za granicą.
Co to oznacza w praktyce?
Seniorzy zyskają krótsze kolejki, większą elastyczność i wygodę w załatwianiu formalności. Trzeba jednak pamiętać, że obsługa aplikacji czy IKP może być wyzwaniem. Warto poprosić o pomoc rodzinę, znajomych lub personel medyczny, aby w pełni wykorzystać nowe możliwości.
Nowe zasady to krok w stronę nowoczesnego i bardziej przyjaznego systemu, który odpowiada na potrzeby pacjentów. Dla wielu seniorów oznacza to szybszą drogę do sanatorium i większą kontrolę nad własnym leczeniem.
Źródło: pacjent.gov.pl