Skąd bierze się spadek energii i kiedy reagować?
Zimowa apatia u seniorów ma kilka typowych przyczyn i często nakładają się one na siebie.
- Po pierwsze: mniej naturalnego światła. Krótkie dni mogą rozregulować rytm dobowy, a to wpływa na sen, poziom energii i nastrój.
- Po drugie: mniejsza aktywność. Gdy jest ślisko, zimno i ciemno, wiele osób ogranicza spacery, a organizm szybciej „przechodzi w tryb oszczędzania”.
- Po trzecie: dieta i nawodnienie. Zimą łatwo jeść ciężej, pić mniej i podjadać „na poprawę humoru”, co paradoksalnie może nasilać senność i spadki sił.
Dochodzą też czynniki zdrowotne, takie jak przewlekłe choroby, bóle stawów, problemy z tarczycą czy niedobory (np. witaminy D), które w zimie dają o sobie mocniej znać. Warto jednak rozróżnić zwykłe „zimowe spowolnienie” od sygnałów, które wymagają uwagi. Jeżeli brak energii utrzymuje się tygodniami, pojawia się wyraźne obniżenie nastroju, problemy ze snem, brak apetytu lub odwrotnie, jest stała chęć podjadania, a do tego wycofanie z kontaktów z bliskimi, to znak, że warto działać.
Więcej energii zimą: światło, ruch i rytm dnia, które naprawdę pomagają
Jednym z najprostszych sposobów na więcej energii u seniorów zimą jest odzyskanie rytmu dnia. Zacznij od stałych godzin snu i pobudki. Organizm lubi przewidywalność, a regularność pomaga wyciszyć wieczorne napięcie i poprawia poranne samopoczucie. Drugim filarem jest światło. W miarę możliwości wyjdź na zewnątrz w pierwszej części dnia, choćby na 10-20 minut. Nawet pochmurne światło działa lepiej niż to w domu.
Ruch nie musi oznaczać treningu. W zimie najlepiej sprawdzają się małe dawki aktywności: krótki spacer, spokojne rozciąganie, kilka ćwiczeń przy krześle, wejście po schodach czy spokojne porządki. Liczy się to, by ciało codziennie dostało sygnał: „działamy”. Jeśli dokucza ból stawów, warto postawić na delikatne ćwiczenia poprawiające krążenie i mobilność, a intensywność dobrać tak, by po wysiłku czuć lekki przypływ energii, a nie wyczerpanie.
Dieta na zimową apatię
Zimą łatwo pomylić spadek energii z głodem albo pragnieniem. Dlatego jeden z najważniejszych nawyków brzmi: pij regularnie, nawet jeśli nie czujesz dużego pragnienia. Odwodnienie często objawia się sennością, bólem głowy i gorszą koncentracją, a to łatwo uznać za „zimową apatię”. Wystarczy mieć kubek lub butelkę w zasięgu ręki i dopijać małymi porcjami przez cały dzień.
W jedzeniu postaw na stabilność energii. Zamiast słodkich przekąsek, które dają szybki skok i równie szybki spadek sił, lepiej sprawdzają się regularne posiłki z białkiem (jaja, nabiał, ryby, rośliny strączkowe), warzywami i dobrym tłuszczem (oliwa, orzechy, pestki). To pomaga utrzymać sytość i zmniejsza chęć do podjadania wieczorem. Jeśli czujesz ciągłe zmęczenie, warto też pomyśleć o konsultacji z lekarzem, ponieważ czasem za zimową apatią kryje się niedobór, który da się uzupełnić.
Agnieszka Żmiejko
