Z roku na rok coraz więcej Polaków odwiedza restauracje. Jesteśmy bardziej świadomymi i wymagającymi konsumentami.
Niewiele osób jednak zdaje sobie sprawę z tego, że na jakość jedzenia i atmosferę w restauracji ma wpływ…m.in. poziom hałasu.
Każdy z nas, pewnie nieświadomie, doświadczył tak zwanego Efektu Lombarda. Polega on na tym, że w głośnym otoczeniu mimowolnie zwiększamy natężenie głosu. Robią to wszyscy przebywający w danym pomieszczeniu, w konsekwencji czego dochodzi do kolejnej zwyżki poziomu tła akustycznego, więc nadal podnosimy głos – i tak w kółko. Restauracje są doskonałym przykładem miejsca, w którym można ten efekt zaobserwować. Pozornie banalne zjawisko może mieć ogromny wpływ na cały nasz organizm oraz działanie zmysłów, w tym najważniejszego w restauracji – zmysłu smaku.
Dźwięki zmieniają smak
Okazuje się, że środowisko akustyczne, w którym przebywamy bezpośrednio wpływa na odbiór smaku. Profesor Charles Spence z Uniwersytetu w Oksfordzie zbadał w jaki sposób dźwięki wpływają na nasze odczucia podczas jedzenia. Hałas może ograniczyć odczuwanie smaku słodkiego i słonego, dlatego często w głośnym samolocie potrawy wydają się nam zbyt mdłe. Duże natężenie dźwięków wysokich może z kolei spotęgować słodycz, a tonacje basowe wydobywają smaki gorzkie. Może więc okazać się, że jedzenie, które powinno smakować wyśmienicie, nie przypadło nam do gustu i nie mamy zamiaru wrócić do restauracji. Negatywne odczucia mogą wynikać też z faktu, że w głośnej restauracji rozmowy w przy stole nie sprawiają nam przyjemności. Brak swobodnej komunikacji, wzajemne przekrzykiwanie i niezrozumiałość mowy mogą skutecznie zepsuć całe spotkanie. Wszystko za sprawą… złej akustyki w pomieszczeniu, która wpływa na nasz nastrój, jakość rozmów i ogólne zmęczenie.
Świadomi klienci
- Przykłady ze Szwecji, czy USA pokazują, że poziom hałasu w restauracjach bezpośrednio przykłada się na wybory klientów. Na portalach i w przewodnikach opisujących restauracje coraz częściej hałas staje się jednym z kryteriów oceny danego miejsca – tłumaczy Wojeciech Jórga z firmy Ecophon, producenta systemów akustycznych. W Polsce temat wpływu hałasu na nasze funkcjonowanie jest często pomijany. Jednak z roku na rok świadomość Polaków wzrasta razem z konsumenckimi przyzwyczajeniami. Rynek restauracji powiększa się, rośnie konkurencja, a sami restauratorzy muszą bardziej starać o przyciągnięcie klienta. – Dobrze zaprojektowana restauracja, również pod kątem akustycznym to często klucz do sukcesu. Hałas dobiegający z kuchni, rozmowy osób przy stoliku obok i ciągły szum mogą bardzo zniechęcić klientów do ponownego odwiedzenia restauracji. Tymczasem już sam sufit pokryty materiałem dźwiękochłonnym może znacznie polepszyć komfort akustyczny. Okazuje się, że świetny kucharz, piękny wystrój i miła obsługa nie wystarczą. Kiedy wychodzimy z restauracji rozdrażnieni i z poczuciem niedosytu, może okazać się, że wszystkiemu winny był po prostu hałas.