Zatrzymano oszusta „na gorącym uczynku”
Podkarpacka policja poinformowała o zatrzymaniu mężczyzny, który oszukał seniora, wyłudzając od niego ponad 34 000 złotych w ramach inwestycji w fałszywe akcje spółki Orlen. Oszust działał pod przykrywką legalnej firmy inwestycyjnej, a jego ofiara nie zdawała sobie sprawy z ryzyka.
Dzięki czujności seniora i natychmiastowej reakcji policji, sprawca został zatrzymany na gorącym uczynku, zanim zdążył oszukać kolejną osobę.
Jak doszło do oszustwa?
83-letni senior zainwestował w fałszywe akcje spółki Orlen ponad 34 tys. złotych. Kiedy zorientował się, że padł ofiarą oszustwa, natychmiast powiadomił policję. Funkcjonariusze ustalili, że oszuści chcieli, aby senior dokonał kolejnej inwestycji na kwotę 25 tys. złotych. Przekazanie gotówki miało nastąpić na parkingu przed sklepem w miejscowości Szebnie.
W minioną środę, dzięki skoordynowanym działaniom, jasielscy policjanci wraz z rzeszowskimi funkcjonariuszami z CBZC zatrzymali na gorącym uczynku 23-letniego obywatela Ukrainy, który przyjechał odebrać pieniądze. Mężczyzna, mieszkaniec województwa małopolskiego, trafił do policyjnej izby zatrzymań.
W jego pojeździe funkcjonariusze ujawnili gotówkę w kwocie 70 tys. zł, prawdopodobnie pochodzącą z innych przestępstw. W miejscu zamieszkania 23-latka zabezpieczono dodatkowo gotówkę w euro i dolarach, smartfony, komputer oraz karty SIM.
Mężczyzna usłyszał zarzuty związane z oszustwem i przyznał się do winy. Za to przestępstwo grozi mu kara pozbawienia wolności od 6 miesięcy do 8 lat. Decyzją Sądu Rejonowego w Jaśle obywatel Ukrainy został tymczasowo aresztowany na okres 3 miesięcy.
Dlaczego seniorzy są szczególnie narażeni?
Seniorzy często mają oszczędności i szukają sposobów, by je pomnażać. Oszuści wykorzystują zaufanie, brak wiedzy o skomplikowanych instrumentach finansowych lub nieuwagę przy inwestowaniu online.
Najczęstsze metody oszustów:
- Propozycje szybkiego zysku „bez ryzyka”
- Inwestycje w rzekomo „pewne” spółki lub fundusze
- Telefoniczne lub mailowe namawianie do przesłania pieniędzy
Jak rozpoznać oszustwo inwestycyjne?
- Obietnica wysokich zysków przy minimalnym ryzyku – jeśli brzmi zbyt dobrze, aby było prawdziwe, prawdopodobnie jest oszustwem.
- Presja na szybkie działanie – np. „musisz teraz zainwestować, bo oferta zaraz wygasa”.
- Brak dokumentów i formalności – legalna firma zawsze udostępnia umowy i regulaminy.
- Nieznane firmy lub konta zagraniczne – przelewanie pieniędzy na nieznane rachunki to czerwone światło.
Co robić, jeśli podejrzewasz oszustwo?
- Nie wysyłaj pieniędzy ani danych osobowych.
- Skontaktuj się z policją – numer alarmowy 112 lub lokalny komisariat.
- Zgłoś sprawę do instytucji nadzorujących finanse – np. KNF lub UOKiK.
- Zachowaj wszystkie dowody – maile, SMS-y, umowy, wydruki.
Pamiętaj:
Ostrożność, edukacja finansowa i szybka reakcja mogą uchronić seniorów przed utratą oszczędności życia.
Monika Krzepina
