Na czym polega Fureai Kippu?
System działa w prosty, choć niezwykle sprytny sposób. Osoba, która pomaga seniorowi – robi zakupy, sprząta mieszkanie lub towarzyszy podczas wizyty lekarskiej – otrzymuje punkty, które można wykorzystać:
- od razu, by opłacić opiekę dla własnego starszego członka rodziny,
- w przyszłości, gdy sami będziemy potrzebować wsparcia.
To nie tylko system opieki, ale też waluta społeczna, która wzmacnia więzi międzypokoleniowe i daje poczucie bezpieczeństwa.
Dlaczego Japonia wprowadziła taki system?
Japonia zmaga się z jednym z najszybciej starzejących się społeczeństw na świecie. Coraz więcej osób żyje samotnie, a tradycyjne więzi rodzinne słabną, szczególnie w dużych miastach. Fureai Kippu powstało jako odpowiedź na potrzebę solidarności społecznej i elastycznej opieki.
System sprawdził się na tyle dobrze, że powstały jego lokalne warianty w innych krajach, m.in. w Szwajcarii, gdzie działają podobne mechanizmy wymiany usług opiekuńczych.
Czy Polska mogłaby wprowadzić „bilety opieki”?
W Polsce główną rolę w opiece nad seniorami pełnią rodziny. Jednak wraz ze zmianami społecznymi:
- więcej osób pracuje za granicą,
- seniorzy coraz częściej żyją samotnie,
- a system opieki społecznej ma ograniczone możliwości.
Pojawia się więc potrzeba nowych, innowacyjnych rozwiązań.
Wyobraźmy sobie aplikację, w której można zgłosić potrzebę pomocy, a w zamian zdobywać punkty wymienialne później na usługi opiekuńcze. To nie tylko wsparcie dla seniorów, ale też sposób na budowanie lokalnych społeczności i aktywizowanie osób chcących pomagać.
Korzyści z systemu Fureai Kippu w Polsce
- Odciążenie rodzin i opiekunów – możliwość wsparcia bez konieczności zatrudniania pełnoetatowej opieki.
- Aktywizacja społeczna – młodsze osoby, studenci czy emeryci mogą w prosty sposób angażować się w pomoc.
- Poczucie bezpieczeństwa – świadomość, że dzisiejsza pomoc wróci do nas w przyszłości.
- Budowanie więzi międzypokoleniowych – relacja z drugim człowiekiem staje się czymś więcej niż usługą.
Wyzwania do pokonania
Aby system mógł działać w Polsce, potrzebna byłaby:
- dobrze zaprojektowana platforma cyfrowa,
- jasne zasady wymiany i przechowywania punktów,
- współpraca samorządów, organizacji pozarządowych i wolontariuszy.
Najważniejsze pytanie pozostaje jednak otwarte: czy Polacy byliby gotowi traktować czas poświęcony seniorom jako inwestycję w swoją przyszłość?