Czad – zagrożenie, którego nie widać
Tlenek węgla, zwany czadem, nie ma zapachu ani koloru. To sprawia, że ofiary często nie zdążą nawet zauważyć zagrożenia.
– Niestety, najczęściej są to zatrucia mnogie – dotyczące więcej niż jednej osoby. Często do szpitala trafiają całe rodziny – mówi dr Janusz Sokołowski, kierownik SOR USK.
Objawy zatrucia, takie jak ból głowy, zmęczenie czy nudności, można łatwo pomylić z grypą lub osłabieniem. U seniorów reakcje organizmu są wolniejsze, a to oznacza większe ryzyko poważnych powikłań.
Co szczególnie naraża osoby starsze?
- stare lub niesprawne piecyki gazowe,
- zasłonięte kratki wentylacyjne,
- słabsza wentylacja w szczelnych mieszkaniach,
- brak czujnika czadu.
Strażacy przypominają, że montaż czujnika to niewielki koszt, który może uratować życie.
Jak pomóc osobie z podejrzeniem zatrucia?
- przewietrzyć mieszkanie,
- natychmiast zadzwonić na numer alarmowy,
- jeśli to możliwe – wyprowadzić osobę na świeże powietrze.
W ciężkich przypadkach pacjent trafia na tlenoterapię lub do komory hiperbarycznej. USK we Wrocławiu ma jedyny na Dolnym Śląsku całodobowy ośrodek hiperbaryczny, gdzie mogą być leczone także osoby starsze oraz pacjenci z przewlekłymi chorobami.
Wychłodzenie – stan, który rozwija się powoli
Zimą seniorzy są wyjątkowo narażeni na wychłodzenie. Do hipotermii może dojść nawet wtedy, gdy temperatura jest kilka stopni powyżej zera – szczególnie jeśli organizm jest osłabiony.
Objawy, na które trzeba uważać:
- silne dreszcze,
- zmęczenie i senność,
- dezorientacja,
- trudności z mówieniem.
– Wychłodzenie to stan zagrażający życiu, który często rozwija się powoli i podstępnie – zauważa dr Goutham Chourasia z USK.
Seniorzy powinni pamiętać o kilku zasadach:
- ubierać się warstwowo (lepiej kilka cienkich warstw niż jeden gruby sweter),
- unikać długiego przebywania na mrozie,
- zabierać ze sobą telefon,
- informować bliskich, gdzie wychodzą.
Zimowe upadki – najczęstszy powód pobytu seniorów na SOR
Śliskie chodniki są zimą jednym z głównych zagrożeń dla osób starszych. Najczęstsze urazy to złamania nadgarstka, biodra czy urazy kręgosłupa.
– U pacjentów w podeszłym wieku nawet niewielki uraz może oznaczać konieczność operacji i kilkutygodniowej rekonwalescencji – mówi prof. Paweł Reichert, kierownik Kliniki Ortopedii USK.
Upadki mogą prowadzić nie tylko do bólu i problemów z chodzeniem, ale także do utraty samodzielności. Dlatego tak ważne jest, by:
- nosić buty z antypoślizgową podeszwą,
- korzystać z laski lub balkonika,
- unikać nieodśnieżonych ścieżek,
- nie spieszyć się – wolniejsze tempo często ratuje przed urazem.
Eksperci podkreślają: wielu zagrożeń można uniknąć dzięki prostym działaniom. Regularne przeglądy domowych instalacji, czujnik czadu, odpowiednie obuwie i uważność na śliskich chodnikach znacząco zmniejszają ryzyko wypadków.
Źródło: USK Wrocław
Monika Krzepina
