Dzika róża? Na zdrowie!

Nadszedł czas przeziębień. Najlepszym sposobem na ich uniknięcie jest wzmocnienie swojej odporności. Oczywiście najzdrowiej w naturalny sposób! Wystarczy się rozejrzeć, żeby znaleźć dziką różę – wyjątkową roślinę, której owoce uchronią nas przed infekcjami.

Dzika róża - właściwości

W Polsce dzika róża występuje pospolicie, to znaczy, że rośnie niemal wszędzie. Jest niezwykle łatwo dostępna. Przechodzimy obok niej obojętnie, nie zauważając jak wiele możemy z niej czerpać. Prozdrowotne właściwości dzikiej róży znane były już wieki temu i wykorzystywane powszechnie w leczeniu. Dawniej owoce dzikiej róży jedzono nawet na surowo!

Co takiego zawiera zatem dzika róża? Ma ona mnóstwo witamin. Przede wszystkim witaminę C – kilkanaście razy więcej niż cytrusy. Już trzy owoce dzikiej róży zaspokajają dzienne zapotrzebowanie człowiek na tą witaminę. Owoce te zawierają także kwas foliowy, garbniki, pektyny oraz witaminy E, K, B1, B2, A.

Co nam dają wspomniane witaminy i składniki? Witamina C zwiększa odporność organizmu. Dzięki temu łatwiej bronimy się przed infekcjami, a jeśli już chorujemy, to łagodniej przechodzimy chorobę.

Nie bez znaczenia jest też to, że regularne spożywanie dzikiej róży pomaga usuwać wolne rodniki, co chroni przed nowotworami, poprawia samopoczucie i nastrój.

Owoce dzikiej róży wspomagają także pracę układu pokarmowego pomagając pozbyć się uczucia ciężkości.

Także układ moczowy korzysta na obecności owoców dzikiej róży w diecie wpływając pozytywnie na działanie nerek.

Dzika róża jest bezpieczna więc można ją podawać osobom starszym na wzmocnienie odporności.

Zrób to sam

Choć gotowe soki z dzikiej róży można kupić, zdrowiej jest przygotować je samodzielnie. Jak? Należy zebrać owoce dzikiej róży i zalać je gorącą wodą na kilkanaście minut – aby zmiękły. Miękkie owoce puszczą sok – należy go przecedzić. Te same owoce ponownie zalewamy gorącą (wrzącą) wodą, tym razem z cytryną. Po odczekaniu kilkunastu minut ponownie przecedzamy sok. Oba soki mieszamy i przelewamy do słoiczków, które następnie pasteryzujemy.

Z owoców dzikiej róży można przyrządzić także napar do picia na jesienno – zimowe wieczory. Wystarczy jedna łyżka owoców dzikiej róży, zalana wrzątkiem w ulubionej filiżance pozostawiona na pół godziny. Następnie wystarczy napar odcedzić i dodać łyżkę malin. Bomba witaminowa gotowa do picia!

Oczywiście nie zawsze mamy możliwość, by samodzielnie przygotować sok czy napar. Wtedy warto poszukać w aptekach gotowych soków. Zwracajmy jednak uważnie uwagę na ich skład. Im krótszy, tym lepiej. Dodatków konserwujących, słodzących i innych unikajmy. Wszak szukamy produktu zbliżonego jak najbardziej do naturalnego.

Choć w XX wieku zachłysnęliśmy się preparatami farmaceutycznymi, które miały w cudowny sposób wesprzeć nasze zdrowie i odporność, w XXI wieku zdaje się, że powracamy do źródeł i szukamy tego, co naturalne, znane i sprawdzone przez stulecia. Tego, co z pewnością nam nie szkodzi, a w zgodzie z naturą wspiera nasze zdrowie. Taka jest właśnie dzika róża, która wraca do łask.