Anna Przybylska – ostatnia rola na dużym ekranie

Mija rok od śmierci Anny Przybylskiej. Poczucie straty i braku ciągle towarzyszy rodzinie, rzeszy fanów oraz współpracowników. Młoda aktorka podbiła serca publiczności. Jak wspominają wielbiciele, w każdej kreacji aktorskiej umiała przekazać część swojej osobowości – ujmowała radością, kobiecością i poczuciem humoru. Pamiętamy ją z serialu „Złotopolscy” , filmów „Sezon na leszcza”, „Lekcje pana Kuki”, „Bokser”. W tym tygodniu zobaczymy Annę Przybylską na dużym ekranie w jej ostatnim filmie -  „Bilet na Księżyc”.

Bilet na Ksiezyc

W czwartek, 8 października o godzinie 18:00, warto wybrać się do kina na film „Bilet na Księżyc”. To dobra okazja do zobaczenia Anny Przybylskiej na dużym ekranie w jej ostatniej roli. Seanse odbędą się w ramach projektu „Kultura Dostępna w kinach” w sieci kin Helios i warszawskim Iluzjonie. Bilety na film kosztują 10 zł dla każdego.

Film opowiada o drodze młodego Adama (w tej roli Filip Pławiak) do dorosłości, której metaforą jest podróż z rodzinnego Przemyśla do jednostki wojskowej w Świnoujściu. Towarzyszy mu Antoni (Mateusz Kościukiewicz), zaradny starszy brat. To on postanawia pomóc Adamowi w zasmakowaniu życia przed wstąpieniem do służby wojskowej.

W filmie „Bilet na Księżyc” Anna Przybylska wciela się w rolę Roksany, tancerki erotycznej i samotnej matki, która mimo trudności pozostaje niezależna i pełna wdzięku. Podryw, seks, kluby nocne i „flower power” w czasach PRL, saturatory na ulicach i lądowanie człowieka na Księżycu to ciekawe tło dla opowieści o szybkim dojrzewaniu. Zaskakująca końcówka filmu oraz nawiązanie do prawdziwej historii, świetne role drugoplanowe Andrzeja Chyry, Łukasza Simlata, Krzysztofa Stroińskiego, reżyseria Jacka Bromskiego i zdjęcia Michała Englerta dopełniają wartości filmu. Anna Przybylska w wywiadach przyznała, że jest to film dla wszystkich – młodym pokaże realia przełomu lat 60 i 70, starszym da okazję do wspomnień.

Film pokazywany jest w ramach projektu  Narodowego Centrum Kultury „Kultura Dostępna w kinach” – w każdy czwartek o godz. 18:00 prezentowane są polskie filmy w cenie biletu 10 zł dla każdego. Do końca roku zobaczymy jeszcze m.in. „Służby specjalne”, „Papuszę”, „Obławę” i „Panią z przedszkola”.