Co 6 Polak opiekuje się przewlekle chorym członkiem rodziny

smartfon

Po raz pierwszy w Europejskim Ankietowym Badaniu Zdrowia (EHIS) zadano pytania o świadczenie przez respondenta nieformalnej długoterminowej opieki lub pomocy chorującym przewlekle, niesprawnym i osobom w podeszłym wieku. Jak się okazało co 6 respondent sprawował tego rodzaju opiekę lub pomoc regularnie, przynajmniej raz w tygodniu. Ponad 3/4 pomagających otaczało opieką tylko członków własnej rodziny, a  opiekunami częściej były kobiety i osoby zamieszkałe na wsi.

 

Długoterminowa opieka nad chorym przebywającym w domu, to jedno z wyzwań, przed którym stoi państwo i społeczeństwo. Według danych Krajowego Instytutu Gospodarki Senioralnej (KIGS) tylko 35% osób chorych przewlekle i starszych może pozwolić sobie na skorzystanie z opieki płatnej. Zdecydowana większość takich osób, głównie ze względu na niskie dochody, korzysta z pomocy swojej rodziny.

Niemal 50% Polaków ma przewlekłe problemy zdrowotne

Mimo poprawy subiektywnej oceny stanu zdrowia Polaków w porównaniu do poprzedniego badania EHIS, długotrwałe problemy zdrowotne lub choroby przewlekłe, trwające co najmniej 6 miesięcy występowały u co drugiego mieszkańca Polski.  Wystąpienie tego rodzaju problemów sygnalizowało ponad 70% osób w grupie wiekowej 50-59 lat, przy czym wśród osób w wieku 60-69 lat znalazło się już 85% badanych, a ponad 90% wśród ludzi najstarszych. 

- Priorytetem powinno stać się tworzenie programów wspierających chorych przewlekle i ich opiekunów w jak najdłuższym utrzymaniu względnej sprawności i samodzielności. Zgodnie z prognozami OECD w roku 2050 osiągniemy niemal „równowagę”, gdzie na jedną osobę w wieku poprodukcyjnym przypadnie około 1,3 osoby w wieku produkcyjnym. Pomijając oczywiste czynniki ekonomiczne, będzie to ogromne wyzwanie dla całego społeczeństwa, bo w większości przypadków przewlekle chorym, który najczęściej jest też osobą starszą zajmuje się rodzina. To bliscy zapewniają jej opiekę, pomoc w codziennym funkcjonowaniu, nadzór nad przebiegiem leczenia oraz wsparcie finansowe – wskazuje Michał Jakubowski, właściciel i jeden z pomysłodawców Remedizera – narzędzia do zdalnej opieki nad pacjentami.

Obecnie w Polsce projekty obejmujące osoby przewlekle chore, leczące się w domu mają charakter pilotażowych wdrożeń. Jeden z nich realizuje właśnie Instytut Kardiologii w Aninie, który zdecydował się monitorować pacjentów z wszczepionymi pompami wspomagającymi pracę serca już po zakończeniu hospitalizacji. Za pomocą aplikacji Remedizer, łączącej się z aparaturą medyczną, pacjenci są codziennie monitorowani w kilku obszarach tj. ciśnienie, tętno, temperatura, czy pomiar płynów pompy. Dane są wysyłane do centrum monitorowania, gdzie podlegają analizie i ocenie, a pacjenci dostają szybką informację zwrotną o stanie zdrowia.

- Na początku wydawało mi się niemożliwe, żeby aplikacja na telefon mogła w czymkolwiek pomóc. Jednak ze względu na to, że ciągłe wizyty są naprawdę męczące, zgodziłem się na udział w projekcie. Nie żałuję, bo dzięki temu mogę normalnie funkcjonować. Aplikacja jest prosta w obsłudze a sam telefon służy do przesyłania moich pomiarów lekarzom w centrum monitorowania. Przez to, że cały czas jestem pod ich nadzorem, nie muszę już tak często bywać w Instytucie – opowiada Marek Michalski jeden z podopiecznych Instytutu, biorący udział w projekcie.

Co czwarty Polak zbyt długo czeka na wizytę

Stały kontakt ze specjalistami w centrum monitorowania zwiększa komfort psychiczny pacjentów oraz ogranicza liczbę ich wizyt w placówce. To ważny czynnik, zwłaszcza że zgodnie z danymi GUS prawie co czwarty mieszkaniec Polski potrzebujący opieki zdrowotnej doświadczył opóźnień w dostępie do niej z powodu zbyt długiego okresu oczekiwania na wizytę. Takie sytuacje dotyczyły głównie osób przewlekle chorych o nienajlepszym zdrowiu. Wbrew pozorom powodem tych opóźnień nie była zbyt duża odległość od placówki czy problem z transportem, które wskazało jedynie 4% - głównie seniorzy lub osoby niesprawne.

- Rekordowe kolejki w polskiej służbie zdrowia, to w zasadzie standard, na który pacjenci są już przygotowani. Mimo że w ubiegłym roku uruchomiono Ogólnopolski Informator o Czasie Oczekiwania, jego funkcjonalność pozostawia wiele do życzenia. Dane w nim wyświetlane uwzględniają tylko tzw. pacjentów pierwszorazowych, pomijając pacjentów z zieloną kartą onkologiczną oraz przewlekle chorych odbywających wizyty regularnie. Telemedycyna i eZdrowie mogą być pomocne w ograniczeniu części wizyt osób leczących się przewlekle.

73% osób chorujących przewlekle w ciągu 12 miesięcy skorzystało z usług lekarzy specjalistów. Prawie co piąta osoba w wieku 70 lat i więcej była leczona w szpitalu w okresie 12 miesięcy poprzedzających badanie EHIS. Te liczby można jednak ograniczyć, chociażby przez wprowadzenie zdalnych konsultacji medycznych, podczas których lekarz będzie w stanie ocenić, czy konieczna jest wizyta pacjenta w placówce, czy wystarczy np. zmienić dawkę przyjmowanego leku.

Wsparcie dla chorego i opiekuna

Na rynku już pojawiają się rozwiązania odpowiadające na problemy z dostępnością do lekarzy specjalistów. Na portalu Znany Lekarz można sprawdzić opinie o wybranych specjalistach i umówić wizytę w dogodnym terminie, bez wychodzenia z domu. Z kolei dzięki Telemedi.co pacjenci są w stanie uzyskać poradę online, skonsultować objawy lub rozwiać wątpliwości dotyczące zażywanych leków. To nie tylko pomoc dla chorych, ale również dla ich opiekunów, którzy potrzebują profesjonalnej konsultacji.

Warto zaznaczyć, że 90% osób, które zażywają leki, to właśnie pacjenci z długotrwałymi problemami zdrowotnymi, a wśród nich osoby starsze, którym często zdarza się zapomnieć o zażyciu lekarstwa lub, co gorsze zapomnieć, że określoną dawkę już zażyli. Nie zawsze obecni są domownicy, którzy mogą dopilnować chorego, a liczba osób samotnych stale rośnie zwłaszcza w mniejszych miejscowościach, z których ludzie młodzi wyjeżdżają. Rolę elektronicznej apteczki i w pewnym sensie „przypominacza” spełnia również aplikacja Remedizer, który w wersji dla indywidualnych użytkowników komunikuje się z bazą Pharmindexu zawierającą informacje o wszystkich lekach dostępnych na rynku oraz ma funkcję ustawienia powiadomienia na zidentyfikowany numer, dzięki czemu opiekun chorego dostaje informacje o tym, czy, o której godzinie i jakie lekarstwa przyjął jego podopieczny. To narzędzie, które sprawdza się również w przypadku wielolekowości, czyli przyjmowania wielu leków na różne dolegliwości.