Życie w pojedynkę gdy zostajesz sam

samotny senior Jan

Smutek, samotność, melancholia czy radość, samodzielność i energia życiowa – życie w pojedynkę może być różne. Od naszego nastawienia zależy czy będzie radosne czy smutne.

Gdy zostajesz sam

Choć zdecydowana większość ludzi marzy o tym, by zestarzeć się z ukochaną osobą u boku, życie pisze swoje scenariusze. Śmierć małżonka czy rozwód rozbijają życie na kawałki, które następnie z mozołem trzeba poskładać.

Gdy to się uda i życie nabiera względnej stabilizacji przychodzi codzienność. Dorosłe dzieci mają swoje życie, a czas na emeryturze sprzyja refleksjom. Zastanawiamy się co zrobiliśmy źle, co chcielibyśmy zrobić inaczej. Czasu nie cofniemy, to co się wydarzyło już przebrzmiało. Życie potoczyło się swoim torem. Zostaliśmy sami w domu z refleksją: co dalej? Jak nadać życiu sens? Czy mam jeszcze jakiś cel w życiu?

Wielu z nas dochodzi do smutnych wniosków zamykając się coraz bardziej w czterech ścianach, często borykając się z problemami zdrowotnymi, finansowymi. Zdaje się, że życie biegnie gdzieś indziej, że wypadliśmy z pędzącego pociągu i nikomu nie jesteśmy potrzebni. Co dalej?

Znajdź sens

Dobrze, więc jesteśmy sami. Nie znaczy to jednak, że mamy się pogrążyć w marazmie i czekać na kres życia. Przeciwnie, przypomnijmy sobie co chcieliśmy zawsze robić, ale nie mieliśmy czasu. Teraz go mamy! Czy stoi coś na przeszkodzie byśmy właśnie teraz zaczęli spełniać marzenia? Zacznijmy od małych kroków. Często myślimy: ale jak to tak, mam iść sam na spacer? Muszę mieć towarzystwo.

Nieprawda, możesz iść sam na spacer, do kina, teatru na koncert. I możesz miło spędzić czas nie mając nikogo ze sobą. Co więcej, może poznasz nowych ludzi. Każdy wiek jest dobry na poznanie przyjaciół.

Wyznacz sobie małe cele: w tym tygodniu idę trzy razy na spacer, w piątek do kina. Niech to będą małe przyjemności, na które będziesz czekać. I niech one nie będą uzależnione od innych ludzi.

Warto ustalić sobie pewien schemat życia, jakieś rytuały, które sprawią, że dzień będzie miał porządek, a nie będzie ciągnącym się czasem bez celu.

Wyjdź do ludzi

To, że żyjesz samodzielnie nie znaczy, że masz stać się samotnikiem. W każdym, nawet niewielkim mieście działają kluby seniora. Tam można spotkać ludzi w swoim wieku, którzy mają pasje, zainteresowania, problemy i różne doświadczenia. W większych miastach jest jeszcze łatwiej o ciekawe zajęcia dla seniorów.

Warto też podróżować. I nie muszą to być drogie wycieczki. W wielu miastach działa PTTK, które oferuje ciekawe wycieczki jedno- i kilkudniowe. I tu można wybrać się samodzielnie, wszak jedziemy w grupie i z przewodnikiem.

A co jeśli z natury nie nawiązujemy łatwo znajomości? To nie szkodzi temu, by przebywać wśród innych, nabywać doświadczeń. Możemy iść do teatru i nawet z nikim nie rozmawiać, ale wyjdziemy z naszych czterech ścian i będziemy uczestnikami ciekawego wydarzenia.

Podstawą jest to, abyśmy stworzyli sobie nową, samodzielną strefę komfortu. Nie ma być ona samotnią. Ma być nowym światem, w którym będziemy się czuć dobrze, w którym będziemy mieć małe cele i radości. Światem, w którym naszego nastroju nie będziemy uzależniać od obecności innych ludzi. Kto wie, kto zechce wejść w tak zabudowaną naszą strefę komfortu?

seniorzy.PL